by Olej CBD na depresję – historia sukcesu
Osób cierpiących na depresję niestety wciąż przybywa. Choroba ta dotyka ludzi w różnym wieku i niezależnie od ich statusu społecznego czy zamożności. Jest uznawana za chorobę cywilizacyjną XXI wieku, której leczenie jest trudne i musi być prowadzone na wielu płaszczyznach by było skuteczne. W ostatnim czasie coraz więcej słyszy się o naturalnych metodach wspierających walkę z depresją. Mowa tu nie tylko o zmianie codziennej diety czy zwiększonej aktywności fizycznej, ale również stosowaniu oleju CBD.
Olej CBD na depresję – skąd pomysł, że pomoże?
W celu lepszego zrozumienia związku pomiędzy olejem CBD a depresją warto nieco wyjaśnić, czym charakteryzuje się ta choroba i jak wygląda jej leczenie. Otóż najprościej rzecz ujmując zaburzenia depresyjne, potocznie nazywane depresją, cechują się nagłym obniżeniem nastroju o różnej intensywności doświadczanych zmian, który utrzymuje się przez okres dłuższy niż kilka tygodni. Leczenie owych zaburzeń bazuje najczęściej na:
– psychoterapii połączonej z psychoedukacją;
– farmakoterapii;
– fototerapii;
– elektrowstrząsach;
– odpowiedniej diecie i zwiększonej aktywności fizycznej.
Przyczyn wystąpienia depresji może być wiele. Jedną z nich jest spadek syntezy ważnych neuroprzekaźników takich, jak: serotonina, noradrenalina, dopamina i GABA. Poza tym za regulację podstawowych procesów fizjologicznych w organizmie ludzkim odpowiada tak zwany układ endokannabinoidowy. W jego skład wchodzi m.in. neuroprzekaźnik zwany anandamidem (AEA) – naturalnie produkowanym w ludzkim mózgu, którego zasoby są wykorzystywane choćby do utrzymywania prawidłowego funkcjonowania organizmu w sferze psychicznej. Jego wysokie stężenie obniża ryzyko wystąpienia symptomów psychotycznych oraz niweluje objawy depresji i stanów lękowych.
W związku z tym wśród naturalnych metod zapobiegania i leczenia zaburzeń depresyjnych pojawia się, poza dietą i regularną aktywnością fizyczną, również medyczna marihuana, która zawiera w swoim składzie aktywne substancje takie, jak CBD (kannabidiol) i THC (tetrahydrokannabinol). Należą one do grupy kannabinoidów oddziałujących w różnym stopniu na receptory CB1 i CB2 układu endokannabinoidowego, zlokalizowanych m.in. w układzie nerwowym.
CBD oraz THC wykazują działanie antagonistyczne, a więc pierwszy z nich niweluje efekty drugiego. W uproszczeniu wygląda to tak, że CBD zmniejsza proces zużywania zasobów anandamidu, a THC proces ten przyspiesza. Niemniej jednak nie oznacza to, że THC nie powinno być obecne w preparatach konopnych. Otóż jest ono niezbędne (w niewielkich ilościach – poniżej 0,2%) w celu uzyskania efektu synergii, ponieważ działając łącznie (THC i CBD) mają znacznie większy potencjał niż robiąc to osobno. W związku z tym medyczna marihuana, a więc stosowana w celach leczniczych, cechuje się niską zawartością THC i wysoką CBD oraz może mieć postać na przykład oleju CBD.
Olej CBD skuteczność w leczeniu depresji
Choć przeprowadzone dotychczas badania nad dobroczynnym wpływem preparatów konopnych w terapii depresji nie dają jednoznacznych odpowiedzi, to medyczna marihuana skuteczność swoją potwierdza licznymi relacjami chorych, którzy wykorzystywali ją do walki z różnego typu zaburzeniami depresyjnymi.
Warto podkreślić, że zawarty kannabidiol w oleju CBD jest w 100% naturalnym związkiem chemicznym. Jego stosowanie w celach leczniczych wydaje się być niczym innym jak korzystaniem z dobrodziejstw natury w ramach medycyny naturalnej czy ziołolecznictwa. Zwłaszcza, że liczne badania naukowe dowodzą bezpieczeństwa stosowania CBD, co potwierdziła również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w swoim raporcie opublikowanym w 2018 roku. Jest to o tyle ważne, że w przypadku leków farmakologicznych nie da się jednoznacznie ocenić ryzyka i stopnia intensywności wystąpienia efektów ubocznych u chorego przed rozpoczęciem terapii. W efekcie bardzo często chorzy muszą uzbroić się w cierpliwość by znaleźć lek, który będą dobrze tolerować a jego działanie będzie zgodne z oczekiwaniami. Z kolei stosowanie CBD, choć nie daje gwarancji skuteczności w leczeniu depresji, to przynajmniej nie zaszkodzi. Wielu pacjentów potwierdza, że CBD przynosi podobne efekty jak leki z grupy SSRI, które to wywołują bardzo dotkliwe skutki uboczne. Warto więc spróbować. CBD może nie pomóc, ale nie oznacza to, że nie działa, ponieważ jest niezbędny do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania istotnych procesów mi.in neurologicznych czy też emocjonalnych.
Choć mechanizm działania CBD nie jest dobrze sprecyzowany to wydaje się bazować na tym, że w sposób pośredni CBD wpływa na zwiększenie serotoniny (hormonu szczęścia) w organizmie, co z kolei zapewnia dobry nastrój i pozytywne nastawienie do życia, poprawiając w ten sposób jakość życia i regulując tym samym procesy homeostatyczne. Dzięki nowemu, bardziej optymistycznemu podejściu do życia, chorzy zaczynają kreować pozytywne wspomnienia sprzyjające tworzeniu się nowych połączeń neuronalnych, które z kolei pozwalają pozbyć się stanów lękowych i czerpać radość z życia.
